Witam po dłuuugiej przerwie ;)
Nadal brak wprawy w robieniu zdjęć - a z drugiej strony potrzeba podzielenia się piękną hortensją - otrzymaną na 10 rocznicę ślubu. Przy okazji wklejam kilka fotek, na których uwieczniłam elementy naszego "salonowego życia" ;)
Oto hortensja w całej okazałości. Szukamy jej miejsca w ogrodzie - ale póki co brak kompromisu skutkuje obecnością tej białej piękności w salonie.
A tu kawałeczek cegiełki z odzysku - po taniości nam wyszedł "dizajn" salonu ;) No i taca, która w ogóle nie pełni funkcji praktycznej - ale doskonale spisuje się jako "domek" dla ceramicznych ptaszków.
Deska serów - pobojowisko po wyżerce ;) mmmm... polecam, mała rzecz, a cieszy i tworzy fajny nastrój.
Kominkowo - kącik małej kolekcji aniołków. No i oczywiście cottonballs.
Mój ulubiony kącik kuchenny - wieczorny klimacik.
W tle tkanina z TetaDecor. Moje marzenie - rolety w salonie właśnie w takiej odsłonie.
Pomarzyć dobra rzecz....
Jeszcze kilka migawek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę w moim Maronkowie. Ania :)